Mokkabar to jedno z moich ulubionych miejsc w Berlinie. Lubię je przede wszystkim za niezobowiązującą atmosferę i dobre jedzenie w przystępnej cenie. Tapeta we wzorki, duże lustra i ciepłe kolory sprawiają, że zawsze czuję się tutaj trochę jak u babci w domu (czyli bardzo dobrze). Polecam to tym, którzy zwiedzają okolice Bergmannstraße i Kreuzbergu 36 (Berlińczycy mówią Kreuzberg 36 i Kreuzberg 61 i mają na myśli dwie części tej samej dzielnicy: 36 jest spokojniejsza, bardziej zadbana, a 61 jest częścią ewidentnie imprezową. Numery są ostatnimi cyframi kodu pocztowego). W Mokkabar można napić się dobrego drinka, zjeść smaczny Fammkuchen, czyli tradycyjne alzackie danie na bazie ciasta chlebowego, przypominające trochę pizzę, ale smakujące moim zdaniem lepiej. Niektórzy mówią, że ma coś wspólnego ze znanym nam podpłomykiem. W menú macie do wyboru także wiele innych smacznych potraw, od past, dań mięsnych, ryb po sałaty. Godne polecenia są też pizze – w razie gdyby ktoś chciał porównać z Flammkuchen.
Od poniedziałku do piątku od 11:30 do 17:00 serwują tutaj świetne dania lunchowe za około 5 euro.
Gdzie: Kreuzberg, Gneisenaustr. 93
Stacja: Gneisenaustraße (U7)
www: www.mokkabar.net
Trafiliśmy do Mokka Bar podczas wizyty na Kreuzbergu. Niby na kawę, ale podglądając sąsiednie stoliki zrobiliśmy się głodni. Mój wybór padł na fajitas. Po 10 minutach przed sobą miałem skwierczący półmisek warzyw, mięsa, nachosów i innych. Smak genialny. Bardzo polecam. Cena bardzo przystępna.